Słowo na XVII Niedzielę Zwykłą Drukuj
niedziela, 28 lipca 2013 10:42

 

"Jeśli więc wy, choć źli jesteście, umiecie dawać dobre dary swoim dzieciom, o ileż bardziej Ojciec z nieba da Ducha Świętego tym, którzy Go proszą."

 

Dzisiaj Chrystus uczy nas modlitwy. Modlitwa Ojcze nasz jest modlitwą, którą bezpośrednio nauczył nas Jezus, a której fragment słyszeliśmy w dzisiejszej Ewangelii. Wraz z przykładem o natrętnym przyjacielu Zbawiciel wskazuje nam na wytrwałość w modlitwie. Cała liturgia Słowa koncentruje się na dwóch aspektach modlitwy chrześcijanina.

Pierwszym ważnym elementem jest przebaczenie. Prosząc o nie Boga, sami uczymy się przebaczać. Jeśli chcemy go doświadczyć, musimy i my przebaczyć tym, którzy nam zawinili. To jest proste w słowach, ale trudne w realizacji.. Ale przecież chcemy, by Bóg nam przebaczał i zapominał nasze grzechy. Więc warto samemu tym przebaczeniem obdarowywać innych. Przecież wtedy jest łatwiej. Łatwiej kochać, łatwiej rozmawiać, łatwiej żyć.

Drugi aspekt to wytrwałość. Modlitwa wytrwała przynosi owoc. Łatwo poddać się, gdy modlitwa jest niewysłuchana za pierwszym razem. Ale tylko Bóg wie, co jest dla nas dobre. On zawsze nas wysłucha. Tylko trzeba być cierpliwym, wytrwałym.

"Każdy bowiem, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą."

 

ks. Michał Mościcki